poniedziałek, 17 czerwca 2013

Maciej Zajder: "Miniony sezon był udany"

Maciej Zajder rozstaje się z AZS-em Politechnika Warszawska. Teraz będzie reprezentował gdański Trefl. Jednak mimo wszystko miło wspomina miniony sezon. Zapraszam do przeczytania wywiadu ze środkowym.


anett: Jaki według Pana był miniony sezon?
Maciej Zajder: Uważam, że miniony sezon był udany, zarówno dla mnie jak i dla całej drużyny. Największym minusem była kontuzja, która mi się przytrafiła i tylko ona kładzie się cieniem na miniony rok.

Co Pana zaskoczyło, a co rozczarowało w tegorocznej PlusLidze?
Zaskoczyła mnie postawa drużyn z Bydgoszczy oraz Kielc. Mówię oczywiście o pozytywnym zaskoczeniu i gratuluję tym zespołom osiągniętych wyników. Jeżeli mówimy o rozczarowaniu to największą zmorą są problemy organizacyjne w niektórych klubach.

Który mecz wspomina Pan najlepiej?
Moje pierwsze zwycięstwo w meczu ligowym z drużyną z Bełchatowa.

Czy był jakiś moment, który zapadł w Pana pamięci i pozostanie tam na długo?
Było wiele fajnych momentów ale nie mogę podać jednego konkretnego.

Jak Pan oceni pracę trenera Jakuba Bednaruka, dla którego ten sezon był pierwszym w tak odpowiedzialnej i trudnej roli?
Trener Bednaruk przez wiele lat zbierał doświadczenia od bardzo dobrych i doświadczonych szkoleniowców tak więc był do tego sezonu dobrze przygotowany. Uważam, że takiego pierwszego sezonu w roli pierwszego szkoleniowca można życzyć każdemu.

Zaczęła się transferowa karuzela, dlatego nie ominie Pana to pytanie. Jakie ma Pan plany odnośnie przyszłego sezonu? Otrzymywał Pan już jakieś propozycje, zostanie Pan w stolicy?
W przyszłym sezonie najprawdopodobniej zmienię barwy klubowe. Rozmowy w sprawie nowego kontraktu zakończyły się sukcesem i czekam na sfinalizowanie tych rozmów. Jednak na temat nowego kontraktu jeszcze nie mogę się wypowiadać

Ciężko przepracowany sezon i dobra gra w Pana wykonaniu została doceniona przez trenera polskiej reprezentacji. Był Pan zaskoczony powołaniem od Andrei Anastasiego?
Byłem bardzo zaskoczony ponieważ konkurencja na pozycji środkowego w Polsce jest ogromna.

Niestety nie znalazł się Pan w wąskim składzie na Ligę Światową 2013. Jak Pan sądzi, dlaczego tak się właśnie stało?
Na ligę światową powołani zostali zawodnicy, którzy stanowią o sile tej reprezentacji oraz kilku debiutantów. Z pewnością zdecydowały względy sportowe oraz wizja trenera na budowanie kadry na kolejne lata.

Jak Pan wspomina zgrupowanie z kadrą?
Rewelacyjne warunki do rozwijania się i podnoszenia swoich umiejętności. W takich warunkach można w miesiąc nauczyć się więcej niż w klubie przez cały rok.

Fabian Drzyzga i Krzysztof Wierzbowski znaleźli się w gronie wybranych. W końcu Politechnika doczekała się reprezentantów. Poproszę o krótki komentarz.
Myślę że zarówno ci zawodnicy jak i klub zasłużyli na ten sukces w przekroju całego sezonu.

Teraz czeka Pana lenistwo i należyty odpoczynek. Jak Pan wypełni ten czas?
Wakacje jeszcze się na dobre dla mnie nie zaczęły i nie wiem do końca jak będą wyglądać ponieważ wciąż mam szanse pojechać na uniwersjadę w kazaniu. W związku z tym wybieram się na tygodniowy wypoczynek dopiero na koniec lipca.

Ma Pan bardzo dobry kontakt z kibicami, co widać na każdym meczu. Jeżeli chciałby Pan na zakończenie sezonu im coś przekazać, to jest to odpowiedni moment.
Chciałbym najserdeczniej jak potrafię podziękować kibicom z Warszawy i nie tylko za miniony sezon, doping na wszystkich meczach i niezliczoną ilość zdartych gardeł. Bez kibiców nie byłoby sportu i straciłoby sens to co robimy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz