środa, 21 października 2015

Paweł Halaba: "Możemy namieszać w tej lidze"

Sezon ligowy zbliża się wielkimi krokami. Wszystkie zespoły przygotowują się do ligi. Praca wre również w Warszawie. Rozmawialiśmy z jednym z przyjmujących AZS-u Politechniki Warszawskiej, który opowiedział o przygotowaniach do ligowych zmagań.

Podopieczni Jakuba Bednaruka wzięli udział w X Memoriale Zdzisława Ambroziaka. Pierwszy raz przed własną publicznością zagrał Paweł Halaba, który wchodził na spotkania "Inżynierów" w pierwszym składzie. - Wracam dopiero do zdrowia. Na przyjęciu mamy problemy zdrowotne, ale dajemy z siebie wszystko. Zobaczymy jak to wyjdzie - rozpoczął przyjmujący. - Jesteśmy na takim etapie przygotowań, że można sprawdzać zawodników. Ja z zespołem trenuję dopiero ponad tydzień. Czuję jednak, ze mogę dostać od trenera sporo szans, zwłaszcza gdy wrócę do zdrowia i dam z siebie maksa na treningach - dodał.

Współpraca Halaby i Bednaruka rozpoczęła się podczas sezonu kadrowego juniorów i jak podkreślał zawodnik, jest to ważne zarówno dla niego, jak i trenera. - Przez to, że trener ma jeszcze kadrę jest dużo łatwiej. Dzięki temu wie jakie mam braki i nad czym muszę pracować. Cały czas dostaję od niego jakieś rady. Gorzej by było jakbym przyszedł tutaj i byśmy trenowali razem dwa tygodnie. Spędziliśmy jednak ze sobą łącznie około czternastu tygodni na kadrze, więc myślę, że ma o mnie wiadomości i to jest bardzo dobre - ocenił siatkarz.


A jak Halaba wspomina występy reprezentacji? - Wiadomo jak to jest, jak walczy się o dziewiąte miejsce... My tam pojechaliśmy po wyższe cele, po medal. Cóż... tak się ułożyło. Czasami tak bywa w sporcie. Było blisko, uciekł nam medal. Staraliśmy się wygrać wszystkie pozostałe mecze. Drugi cel został zrealizowany i z tego później się cieszyliśmy - skomentował.

Przed sezonem zapytaliśmy przyjmującego o życzenia przed ligowymi rozgrywkami. - Drużynie jak najlepszych występów i zdrowia wszystkim zawodnikom. Myślę, że jeżeli wszyscy będziemy zdrowi i w gazie, to możemy namieszać w tej lidze - powiedział Halaba.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz