poniedziałek, 11 listopada 2013

STOP medialnej prowokacji!

Cześć!

Dzisiaj krótka notka na temat ważnego dla wszystkich Polaków dnia - 11 listopada. 95 lat temu Polska odzyskała niepodległość. Po tak długim czasie w sercach niektórych naszych rodaków pozostał jeszcze patriotyzm, którego możemy doświadczać np. podczas Marszu Niepodległości. Kilkudziesięciotysięczny tłum pojawił się dzisiaj w Warszawie, by wspólnie świętować, ale również dać sygnał innym... sygnał do walki o POLSKOŚĆ!

Marsz Niepodległości, który po godzinie 15:00 wystartował z ronda im. Romana Dmowskiego, wbrew medialnym doniesieniom, został ukończony. Gdy paradujący przemierzali ulicą Belwederską, pewna stacja telewizyjna poinformowała, że marsz został przerwany. Podobno przyczyniła się do tego prezydent Warszawy. To właśnie na jej polecenie policja wkroczyła do akcji i nakłoniła Polaków do rozejścia się. Jednak Ci, którzy byli tam osobiście, bądź ci, którzy śledzili marsz za pośrednictwem niezależnych mediów mogą poświadczyć, że marsz dotarł do mety, czyli na Agrykolę. - Spokojnie udało się doprowadzić marsz do końca. (...) Marsz doszedł niepodzielony. Możemy sobie nawzajem pogratulować - powiedział jeden z organizatorów.

Przemarsz asekurowała specjalnie do tego powołana Straż Marszu Niepodległości, ale mimo wszystko w pewnym momencie pojawił się kordon policji. Taka sytuacja nieco zbulwersowała uczestników, którzy wzięli sprawy w swoje ręce. Oczywiście pojawiły się drobne incydenty, ale media wyolbrzymiają problem i papugują informacje z poprzednich lat.

Wśród uczestników nie zabrakło dzieci, młodzieży, dorosłych ludzi, a także starszych patriotów. Każdy z nich był zadowolony z tego, że mógł uczcić ten dzień podczas tego marszu. Mało kto czuł się niebezpiecznie. Wielu uczestników było na marszu po raz kolejny z rzędu. Coraz wyższa frekwencja świadczy tylko o tym, że to wydarzenie nie jest niebezpieczne. Dziś w Warszawie zgromadzili się ludzie z całej Polski, jak również Polacy z Litwy i innych krajów.  - Jestem dumny, że tutaj jestem - powiedział pewien starszy pan.

"BÓG, HONOR I OJCZYZNA!!!"

Pewne służby próbują nas zmanipulować. Pokazać coś, co nie jest prawdą. Dlatego właśnie oficjalna strona marszu, na której mogliśmy śledzić wszelkie wydarzenia w trakcie marszu "padła"... Oczywiście organizatorzy to przewidzieli. Informowali wszystkich, że taka sytuacja może mieć miejsce. Stawiam jednak pytanie: po co? Myślę, że każdy MYŚLĄCY człowiek poprawnie odpowie na to pytanie.

Kliknij aby powiększyć


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz