Wywiad przeprowadzony po drugim zwycięstwie niemieckiej reprezentacji nad Bułgarią. Sprawdźcie co do powiedzenia miał Christian Fromm.
anett: Gratuluję kolejnej wygranej. W piątek
pokonaliście Rosjan i tym samym sprawiliście ogromną niespodziankę. Jak
wspominasz piątkowy mecz?
Christian Fromm: Owszem, wszyscy byliśmy zaskoczeni.
Jednak w tym meczu wygrał po prostu lepszy. Zagraliśmy dobrze w bloku
i obronie. Przede wszystkim współpracowaliśmy jako drużyna i dlatego
szybko im odskoczyliśmy. Oczywiście trzeba przyznać, że Rosjanie nie
rozegrali najlepszego spotkania. Mieliśmy szansę, wykorzystaliśmy ją
i wygraliśmy.
A w sobotę zmierzyliście się z teoretycznie
słabszym zawodnikiem, ale mieliście z nimi problemy. Dlaczego oddaliście
im dwa sety?
Myślę, że niedostatecznie pilnowaliśmy Sokołowa, który grał bardzo
dobrze. Dokładnie ciężko jest na gorąco to ocenić. Być może była to wina
zmęczenia. Jednak wygraliśmy i to jest najważniejsze.
W starciu z Bułgarami zdobyłeś dużo punktów. Jak ocenisz swoją grę?
Myślę, że nie zagrałem najlepszego spotkania. Nie potrafiłem do końca
rozwinąć się w ataku. Bułgarzy zdecydowanie lepiej blokowali
jak Rosjanie. Starałem się nadrobić serwisem i udało mi się zdobyć asa.
Jednak w końcówce zabrakło mi mocy, by przełamać bułgarski blok. Wtedy
to było najbardziej potrzebne. Nie jestem usatysfakcjonowany, ale czeka
nas kolejny mecz i postaram się to nadrobić.
Będzie to mecz z Czechami. Co sądzisz o tej drużynie?
Moim zdaniem mamy ciężką drużynę. Czechy są bardzo niebezpieczni. Wcale
nie będzie łatwo ich pokonać. Trzeba będzie kontrolować sytuację przez
cały mecz i wygrać.
W hali w Gdyni spotykamy nie tylko
Waszych fanów, ale również polskich kibiców, którzy podczas tego meczu
właśnie Wam kibicowali.
Podczas meczu z Rosją było podobnie. Świetnie gra się w Polsce.
Publiczność jest niezastąpiona. Cieszymy się, że mamy wsparcie. Z tą
świadomością łatwiej nam się gra i sprawia to więcej radości. Poza tym
Polska jest wyjątkowym miejscem, gdzie siatkówka jest bardzo popularna.
Być może kiedyś będę mógł grać w Waszej lidze... (uśmiech)
W obecnej sytuacji jesteście faworytami grupy D i macie ogromne szanse na awans. Co o tym sądzisz?
Myślę, że mamy realne szanse wygrać naszą grupę. Dlatego też w meczu
z Czechami musimy się postarać i wygrać bez niepotrzebnych nerwów.
W takim razie życzę powodzenia i dziękuję za wywiad.
Również dziękuję.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz