wtorek, 24 września 2013

Zaległy wywiad z Christianem Frommem

Wywiad przeprowadzony po drugim zwycięstwie niemieckiej reprezentacji nad Bułgarią. Sprawdźcie co do powiedzenia miał Christian Fromm.


anett: Gratuluję kolejnej wygranej. W piątek pokonaliście Rosjan i tym samym sprawiliście ogromną niespodziankę. Jak wspominasz piątkowy mecz?
Christian Fromm: Owszem, wszyscy byliśmy zaskoczeni. Jednak w tym meczu wygrał po prostu lepszy. Zagraliśmy dobrze w bloku i obronie. Przede wszystkim współpracowaliśmy jako drużyna i dlatego szybko im odskoczyliśmy. Oczywiście trzeba przyznać, że Rosjanie nie rozegrali najlepszego spotkania. Mieliśmy szansę, wykorzystaliśmy ją i wygraliśmy.

A w sobotę zmierzyliście się z teoretycznie słabszym zawodnikiem, ale mieliście z nimi problemy. Dlaczego oddaliście im dwa sety?
Myślę, że niedostatecznie pilnowaliśmy Sokołowa, który grał bardzo dobrze. Dokładnie ciężko jest na gorąco to ocenić. Być może była to wina zmęczenia. Jednak wygraliśmy i to jest najważniejsze.

W starciu z Bułgarami zdobyłeś dużo punktów. Jak ocenisz swoją grę?
Myślę, że nie zagrałem najlepszego spotkania. Nie potrafiłem do końca rozwinąć się w ataku. Bułgarzy zdecydowanie lepiej blokowali jak Rosjanie. Starałem się nadrobić serwisem i udało mi się zdobyć asa. Jednak w końcówce zabrakło mi mocy, by przełamać bułgarski blok. Wtedy to było najbardziej potrzebne. Nie jestem usatysfakcjonowany, ale czeka nas kolejny mecz i postaram się to nadrobić.

Będzie to mecz z Czechami. Co sądzisz o tej drużynie?
Moim zdaniem mamy ciężką drużynę. Czechy są bardzo niebezpieczni. Wcale nie będzie łatwo ich pokonać. Trzeba będzie kontrolować sytuację przez cały mecz i wygrać.
 
W hali w Gdyni spotykamy nie tylko Waszych fanów, ale również polskich kibiców, którzy podczas tego meczu właśnie Wam kibicowali.
Podczas meczu z Rosją było podobnie. Świetnie gra się w Polsce. Publiczność jest niezastąpiona. Cieszymy się, że mamy wsparcie. Z tą świadomością łatwiej nam się gra i sprawia to więcej radości. Poza tym Polska jest wyjątkowym miejscem, gdzie siatkówka jest bardzo popularna. Być może kiedyś będę mógł grać w Waszej lidze... (uśmiech)

W obecnej sytuacji jesteście faworytami grupy D i macie ogromne szanse na awans. Co o tym sądzisz?
Myślę, że mamy realne szanse wygrać naszą grupę. Dlatego też w meczu z Czechami musimy się postarać i wygrać bez niepotrzebnych nerwów.

W takim razie życzę powodzenia i dziękuję za wywiad.
Również dziękuję.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz