piątek, 21 marca 2014

KSW 26: Materla vs. Silva face to face

W czwartkowe popołudnie byliśmy świadkami panelu dyskusyjnego z udziałem Michała Materli i Jaya Silvy. Zawodnicy tym razem się nie kłóciło, ale mocnych słów również nie zabrakło.



W jednej z sal Multikina w Złotych Tarasach pojawili się miłośnicy MMA, przedstawiciele mediów, a także część zawodników, którzy już w sobotę staną w ringu KSW.

Pierwszym etapem spotkania było wyświetlenie filmu "All or nothing", który był dokumentem poświęconym poprzednim walkom, jak również przygotowaniom Michała Materli do starcia z Jayem Silvą. Udział w produkcji mstudio wziął nie tylko główny bohater, ale również jego matka, trenerzy, sparingpartnerzy oraz menadżer. Film spodobał się publiczności, która po zakończeniu nagrodziła go brawami. Nieco ironicznie zareagował na niego Silva, który po wyświetleniu dokumentu krzykną "Alleluja".

Następnie karta się odwróciła, bowiem zgromadzeni oglądali materiał filmowy z udziałem fightera ze Stanów Zjednoczonych. Zawodnik opowiadał o jego najważniejszych wartościach, jak również celach.

Jednak nie filmy były głównym daniem tego eventu. Najważniejsza była dyskusja obu zawodników. Debatę prowadził Mateusz Borek, który poruszał dość trudne tematy. Materla przyznał się do błędu, jaki popełnił po drugiej walce z Silvą, kiedy nie podał mu ręki. - Myślę, że zrobiłbym inaczej, bo to nie było honorowe zachowanie - powiedział Polak, po czym podał rękę swojemu rywalowi. - Honor jest dla nie ważny w życiu, a nie zachowałem się na miejscu, dlatego przepraszam - dodał. Wszystko to zechciał skomentować Silva: To jest sport. Oczywiście, że podczas walki jesteśmy rywalami, ale nikt nie każe nam nimi być poza ringiem.

Poruszona została kwestia przygotowań. Obaj zawodnicy przyznali, że zależy im na dobrym widowisku i ostatecznym rozstrzygnięciu - Dla mnie każda walka jest ważna, szczególnie ta. Czuję się bardzo dobrze. Nie wiem czy zaryzykować stwierdzeniem, że to jest moja najlepsza forma w jakiej byłem. Cóż... będą iskry w sobotę - mówił Materla. - Ja jestem przygotowany na sto procent i on też jest przygotowany na sto procent. To będzie dobra walka - skomentował Silva.

Jedną z najważniejszych wypowiedzi jakie mogliśmy usłyszeć podczas dyskusji była ocena zawodnika ze Szczecina dotycząca ostatniego pojedynku z Silvą. - W moim odczuciu to Jay jest w tym momencie posiadaczem pasa. Polityka tego dotycząca nie jest moją sprawą, tylko szefostwa KSW - wyjaśniał Materla.

W sobotę dowiemy się kto z tego duetu będzie posiadaczem tego trofeum. Gala KSW26 już 22 marca w Hali Torwar, w Warszawie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz