W czwartkowe popołudnie byliśmy
świadkami panelu dyskusyjnego z udziałem Michała Materli i Jaya Silvy.
Zawodnicy tym razem się nie kłóciło, ale mocnych słów również nie
zabrakło.
W jednej z sal Multikina w Złotych Tarasach
pojawili się miłośnicy MMA, przedstawiciele mediów, a także część
zawodników, którzy już w sobotę staną w ringu KSW.
Pierwszym
etapem spotkania było wyświetlenie filmu "All or nothing", który był
dokumentem poświęconym poprzednim walkom, jak również przygotowaniom
Michała Materli do starcia z Jayem Silvą. Udział w produkcji mstudio
wziął nie tylko główny bohater, ale również jego matka, trenerzy,
sparingpartnerzy oraz menadżer. Film spodobał się publiczności, która
po zakończeniu nagrodziła go brawami. Nieco ironicznie zareagował
na niego Silva, który po wyświetleniu dokumentu krzykną "Alleluja".
Następnie
karta się odwróciła, bowiem zgromadzeni oglądali materiał filmowy
z udziałem fightera ze Stanów Zjednoczonych. Zawodnik opowiadał o jego
najważniejszych wartościach, jak również celach.
Jednak nie filmy
były głównym daniem tego eventu. Najważniejsza była dyskusja obu
zawodników. Debatę prowadził Mateusz Borek, który poruszał dość trudne
tematy. Materla przyznał się do błędu, jaki popełnił po drugiej walce
z Silvą, kiedy nie podał mu ręki. - Myślę, że zrobiłbym inaczej, bo to nie było honorowe zachowanie - powiedział Polak, po czym podał rękę swojemu rywalowi. - Honor jest dla nie ważny w życiu, a nie zachowałem się na miejscu, dlatego przepraszam - dodał. Wszystko to zechciał skomentować Silva: To jest sport. Oczywiście, że podczas walki jesteśmy rywalami, ale nikt nie każe nam nimi być poza ringiem.
Poruszona
została kwestia przygotowań. Obaj zawodnicy przyznali, że zależy im
na dobrym widowisku i ostatecznym rozstrzygnięciu - Dla mnie każda
walka jest ważna, szczególnie ta. Czuję się bardzo dobrze. Nie wiem czy
zaryzykować stwierdzeniem, że to jest moja najlepsza forma w jakiej
byłem. Cóż... będą iskry w sobotę - mówił Materla. - Ja jestem przygotowany na sto procent i on też jest przygotowany na sto procent. To będzie dobra walka - skomentował Silva.
Jedną
z najważniejszych wypowiedzi jakie mogliśmy usłyszeć podczas dyskusji
była ocena zawodnika ze Szczecina dotycząca ostatniego pojedynku
z Silvą. - W moim odczuciu to Jay jest w tym momencie posiadaczem pasa. Polityka tego dotycząca nie jest moją sprawą, tylko szefostwa KSW - wyjaśniał Materla.
W sobotę dowiemy się kto z tego duetu będzie posiadaczem tego trofeum. Gala KSW26 już 22 marca w Hali Torwar, w Warszawie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz