wtorek, 1 października 2013

AZS Politechnika Warszawska przed PlusLigą

Po burzliwym, pełnym wzlotów i upadków sezonie przyszedł czas na kolejne emocje siatkarskie w stolicy. AZS Politechnika Warszawska uzbroiła się jak mogła, a szkoleniowiec warszawskiego klubu ma ambicje na wysokie pozycje.


Problemowe pożegnanie
"Inżynierowie" całkiem nieźle radzili sobie w sezonie 2012/2013. Mieli na koncie wygrane z czołowymi ekipami PlusLigi. Zdecydowanie do tych zwycięstw przyczyniło się kilku solidnych zawodników. Nic dziwnego, że ci siatkarze stanęli na celowniku innych zespołów. Żeby się nie rozdrabniać skupmy się na dwóch graczach. Maciej ZajderKrzysztof Wierzbowski zaliczą minione ligowe rozgrywki do udanych. Niejednokrotnie wyprowadzali swoją drużynę z opresji. Ich gra wzbudziła nawet zainteresowanie szkoleniowca reprezentacji Polski, który powołał ich do swojej drużyny. Ta sytuacja skłoniła inne kluby do pozyskania obu siatkarzy. Najlepszą ofertę przedstawił LOTOS Trefl Gdańsk, który z Radosławem Panasem na czele zbroi się na nowy sezon.

... i łatanie dziur
Z Politechniki odszedł również Paweł Siezieniewski, Fabian Drzyzga, Dawid Dryja, Grzegorz Szymański, Maksymilian Szuleka oraz Nemanja Stefanović. Zarząd klubu musiał skupić się na poszukiwaniach godnych następców.

Przyjęcie na czele z kapitanem
Po odejściu Wierzbowskiego, który do tej pory był kapitanem drużyny, jego rolę przejął Maciej Pawliński. Przyjmujący jest obecnie najbardziej doświadczonym siatkarzem na swojej pozycji. Zawodnik będzie mógł liczyć na wsparcie Pawła Kaczorowskiego, który przyszedł z Wyszkowa i ma duże szanse na miejsce w wyjściowym składzie. Przyjęcie będą asekurować Ivan Kolev i osiemnastoletni Artur Szalpuk.

Doświadczenie i młodość, czyli duet idealny
Liderem na środku niezmiennie pozostanie Marcin Nowak, który w minionym sezonie był jednym z najlepszych środkowych PlusLigi. Jego doświadczenie z pewnością przyda się młodszym kolegom, którzy będą zmierzać w ślad za swoim mentorem. W miejsce Zajdera spodziewamy się Przemysława Smolińskiego, który swoim stylem gry może narobić problemów przyszłym rywalom, albo Dawida Gunię, który przybył z Olsztyna i nie zamierza stać w kwadracie dla rezerwowych. Stawkę środkowych uzupełni dotąd pierwszoligowiec [przyp. red. Pekpol Ostrołęka] - Mateusz Sacharewicz. Siatkarz nie miał sobie równych w I lidze, więc trener "Inżynierów" ma przy sobie jokera, który może postraszyć przeciwników swoim mocnym atakiem.

Słowacka taktyka, polskie wykonanie
Tuż po zakończeniu sezonu, z warszawskim klubem rozstał się Drzyzga, w ślad za nim poszedł Stefanović. Zarząd miał problem ze znalezieniem dwóch dobrych rozgrywających. Jednak na ich drodze stanął reprezentant Słowacji Juraj Zat'ko. Zawodnik ma za sobą mistrzostwa Europy, w których wygryzł z pierwszej szóstki Michała Masnego. Zawodnik przez obowiązki reprezentacyjnie nie spędził zbyt wiele czasu w Warszawie, jednak możemy być pewni, że doświadczenie zebrane na turnieju Starego Kontynentu nie pójdą na marne również w sezonie. U boku starszego Słowaka, umiejętności będzie zdobywał Maciej Stępień.

Wielki come back i wielka rywalizacja
Ofensywa warszawskiego klubu w najbliższym sezonie nie będzie wyglądać kiepsko. Coraz lepiej grający Paweł Adamajtis będzie miał u swojego boku powracającego na stare śmieci Adriana Gontariu. Ten duet może przysporzyć przyszłym rywalom wielu problemów. Dla Rumuna następny sezon będzie okazją do pokazania wszystkich umiejętności, których nie mógł przedstawić podczas gry w Asseco Resovii Rzeszów. Natomiast drugi z nich będzie chciał wykorzystać swoją szansę, zdobyć większe zaufanie trenera i awansować na podstawowego atakującego. Rywalizacja nada temu wszystkiemu więcej agresji i ekspresji, którą siatkarze przeniosą na boisko.

Libero bez zmian
Jedyną pozycją, w której nie potrzebowano transferów jest libero. Maciej OlenderekMichał Potera po udanym sezonie postanowili zostać w szeregach "Inżynierów". Do tej pory para radziła sobie dobrze. Zgranie na pewno przełoży się na ich dyspozycję w tym roku.

Buty trenera kluczem do sukcesu?
W poprzednim sezonie Jakub Bednaruk obrał sobie talizman zwycięstwa, którym były jego buty. To dzięki nim AZS Politechnika Warszawska miał wygrywać mecze. W wielu przypadkach to podziałało. Czy tym razem szkoleniowiec zmieni upodobanie? Czy jednak zostanie przy sprawdzonym sposobie? Sprawdzimy niebawem!

Cel - jak najbliżej podium
Udany sezon w wykonaniu "Inżynierów" podkręcił apetyty kibiców. Oczekiwania są duże, a cel jeden - miejsce jak najbliżej podium. Młody zespół, prowadzony przez nietuzinkowego trenera może namieszać również i tym razem. Jak sprawdzi się taktyka i nowi zawodnicy? Przekonamy się za kilka miesięcy.

Skład drużyny AZS Politechnika Warszawska w sezonie 2013/2014:
(kolejno: imię, nazwisko, rok urodzenia, kraj, pozycja, wzrost)

1. Maciej Stępień, Polska, rozgrywający
2. Maciej Olenderek, 1992, Polska, libero, 178 cm
4. Maciej Pawliński, 1983, Polska, przyjmujący, 193 cm
5. Marcin Nowak, 1975, Polska, środkowy, 215 cm
9. Paweł Adamajtis, 1990, Polska, atakujący, 198 cm
10. Juraj Zaťko, 1987, Słowacja, rozgrywający, 192 cm
11. Ivan Kolev, 1987, Bułgaria, przyjmujący, 200 cm
12. Artur Szalpuk, 1995, Polska, przyjmujący, 202 cm
13. Paweł Kaczorowski, Polska, przyjmujący
14. Michał Potera, 1988, Polska, libero, 183 cm
15. Przemysław Smoliński, 1992, Polska, środkowy, 200 cm
16. Dawid Gunia, 1987, Polska, środkowy, 203 cm
17. Mateusz Sacharewicz, 1989, Polska, środkowy, 198 cm
18. Adrian Gontariu, 1984, Rumunia, atakujący, 202 cm

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz